sobota, 15 stycznia 2011

Czym jest Fredi?

No, dobrze, to dość głupie pytanie. Bo nie zgadniecie. Fredi jest chomikiem. Od kiedy odgrzebałam moje stare książki, ta zafascynowała mnie ponownie. Autorem jest Dietlof Reiche. "Fredi dzikie życie chomika" jest lekturą polecaną bardziej dla dzieci i właścicieli tych małych, puszystych kuleczek.
Fredi nie jest po prostu zwyczajnym chomikiem syryjskim: ruchliwym, upartym i nieustannie głodnym. Już w sklepie zoologicznym daje się zauważyć, że jest wyjątkowy. Od bijatyk młodych chomików trzyma się z daleka, woli rozmyślać. Dostaje szansę, gdy ląduje u Master Johna, pośród jego książek. Musi wprawdzie znosić dwie zuchwałe świnki morskie i srogiego kocura Williama, ale też uczy się czegoś, co wprawia wszystkich w najwyższe zdumienie... A to dopiero pierwsza część przygód Frediego!

Hm... co by tu dodać? Okładka jest mało czytelna, ale ten największy to kot William, te dwie trochę mniejsze to świnki morskie- Enrico i Caruso, a ten najmniejszy to właśnie Fredi, przy komputerze Master Johna (tak, człowieka byłoby zbyt trudno narysować ;P).
Moimi ulubionymi bohaterami są dwie świnki morskie i ich piosenki. A więc:
Tylko koncertem jest życie nasze,
wygwizdywanym każdego dnia.
Więc po co wciąż się tak trudzicie,
myślicie może, że to coś da?

Życie jest warte funta kłaków,
wygwiżdż je, a będziesz zuch.
Chomikowanie jest dla dziwaków,
nie dla świnek morskich dwóch.
 Karola

3 komentarze:

  1. O, znam tą książkę
    Co do ankiety, podoba mi się jej wynik^^

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny blog ;))
    dodaje do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż, wyniki ankiety zależały właśnie od was! A autorki bloga zawsze bardzo się cieszą, gdy zdobywają nowych obserwatorów!

    OdpowiedzUsuń