środa, 24 listopada 2010

Parasole naj naj naj

Drobna uwaga numer 1: To znowu Dorodoroke!
Drobna uwaga numer 2: Ale tym razem znalazła temat. Nie sama, rzecz jasna. Ten post prawie wszystko zawdzięcza Oli, która nie tylko pomysł podrzuciła, ale także materiały. Ukłony, ukłony i oklaski.
Przechodząc do rzeczy: Dziś dzień nie był deszczowy, o ile się orientuję, ale nie przeszkodzi mi to poświęcić tego posta parasolom. Wprawdzie nie będą to kolejne piękne ich rysunki, ale zdjęcia parasoli, które rzeczywiście można gdzieś kupić. Większość z nas ma w domu jeden czy dwa parasole, ale nie przykuwające uwagi. Za to te parasolki, które wybrałam, z całą pewnością nie mogą pozostać niezauważone.


Na razie tyle - mam ich więcej, ale chcę sobie zostawić na następne posty...

3 komentarze:

  1. [OKLASKI]
    Ola: Dziękuję, dziękuję! Naprawdę nie ma sprawy...
    [BURZA OKLASKÓW]
    Ola: Proszę bardzo - parasole bajeczne! Niech teraz na nich skupi się Wasza uwaga!
    [CISZA]
    Ola: Acha!

    OdpowiedzUsuń